niedziela, 18 marca 2018

doświadczenie

ja Ci proponuję 3 doświadczenia: - oświeć to ciemne plemię polaków co kołkują już 12 cm styro - oświeć producentów klejów i styropianu w jakim są wielkim błędzie - oświeć ITB bo nie zdają sobie sprawy, że tak można oczywiście masz rację. Ja chciałem tylko poszukać 1 odpowiedzi - kupować styropian z frezem czy bez do domu energooszczędnego (wg mnie ok 45kW na m2 dla jasności). Wychodzi mi, że nie warto przy grubym styropianie dopłacać do frezu. Wystarczy poprawnie wykonać ocieplenie z piankowaniem a styropian zakupić z 2 , 3 miesiące przed ociepleniem aby się upewnić, że zostanie wysezonowany. powyzej 20 cm producenci nie produkuja styopianu z frezem - chyba nie maja maszyn ... ja kupowałem 30 bez frezu , kazdy bloczek byl klejony do kolejnego by uniknąć późniejszego piankowania (jak ktos pisał wcześniej pianka nie wchodzi głęboko) Przy okazji myślałem o robieniu na mijankę. Generalnie przy dobrze wykonanej robocie 1 warstwy styropianu nie ma to znaczenia. A biorąc pod uwagę, że robienie przepychanie kanalizacji Warszawa na mijankę 2 warstw nikt nie zaleca to ja bym pomyślał (może) o ich zakołkowaniu. Ale wtedy cała ta mijanka ma mały sens z kołkami. Zakładamy że zmieścimy sie do 200tyś zł budujemy z ytonga 24 + 20cm styro ocieplenie 0,031 lambda okna chcemy dośc dobre - więc koszt z montazem ok 20-23k nie wiem czy wystarcz kasy żeby przykryć dach czymś poza papą... Chcemy oczywiście otynkowac z zewnątrz by przykryć styro akurat ścian zewnetrznych jest tu tak niewiele, że cena ytonga ma niewielkie znaczenie. jeśli zlikwidujecie narożne okno i lukarnę na poddaszu, i zrezygnujecie z najnowszych cudów techniki pozostając przy podstawowych instalacjach, to może 250 tys.... a i co ważne generalnie ma być wariant energooszczędny....wiec solidne ocieplenie no i niestety praktycznie wszystko systemem zleconym. Czy te 200tyś zł to realna kwota? i ile według was będzie ten dom kosztował pod klucz? w kosztorysie piszą że z instalacjami 300k.... Myślałem też o kołkach (te metalowe widać na kamerce na pewno. Nie to co u aadamuss23 plastikowe i co najważniejsze chyba Ty robiłeś te kółka ze styro) ale nie są one konieczne dla domu jednorodzinnego. I jak ktoś ma 2 warstwy bez kołków to pewnie nic nie odpadnie, ale ja wolę być bardziej bliski zaleceniom ITB i producentów. Tylko roboty trzeba pilnować skoro u Ciebie się trzyma to wszędzie będzie!mam 33 cm i kołki (o kołkach pisałem już - bo bez kołków było różnie) i na kamerze nie widać żadnych śladów kołka - kołki z tworzywa, styro bez frezu i żadnych śladów łączeń

warstwa

na Kujawach nie powinno być zimniej niż u mnie w Wielkopolsce. Z tego co wiem PC p/w to się daje od 6,5-7 maks 8kW na 120m2 domu. Ten twój atlantic 10kW, GGWC, isomury i okna nie potrzebują 2 warstwy sytropioanu! Chyba, że masz już przykryte siatka z klejem i wiesz o dziurach. Jak nie to piankuj, klej, siatka, i spokój! Albo dołóż po 15 cm w ściany i dach, 50mb rury do GGWC i kup piecyk akumulacyjny na prąd, całość w II taryfie a mi sprzedaj PC za 70% ceny.mam sam styropian żeby było śmieszniej to się zastanawiam jeszcze nad piecem na węgiel - taki za 2-2,5 tyś . dołożę ten styropian bo jak ktoś do mnie przychodzi i patrzy w szczytach na styro to mu się wydaję że mam 12-15cm styro i tak mnie chwalą wtedy że dobra grubość To u Ciebie 3 warstwa to tynk czy 2ga warstwa styropianu taki żarcik. Chyba za dużo kupiłeś styropianu bo ja jeszcze nie znam ludzi co robią ścianę 3W a wewnątrz 22 cm styropianu na mijankę. Nie o grubość mi chodzi ale o mijankę w celu wyeliminowania mostka - bo przecież wątek jest o mostku. No cóż, można jak Ty, ale lepiej nie, szkoda roboty, a w 3W to bardzo szkoda. Czemu szkoda roboty i lepiej nie ? - Mam mur 3w - porotherm 25 dry fix ( dodatkowo uszczelnione wszystkie szczeliny pionowe pianką poliuratanową) , 22 cm styro z neoporem ( termoorganiki ) w dwu warstwach + 12 cm ekoklinkier ( melanż ). Dla mnie ciepły ( U ok. 0,13 ), cichy, trwały , o dość dobrej akumulacyjności i ładny - czyli optimum. Poza tym - Jak coś nadal czekam na teorie o zasadności stosowania styropianu frezowanego o grubości powyżej np: 18 cm i może ktoś od razu da namiar na system ociepleń gdzie sprzedawca zaleca stosowanie 2 warstw i to bez kołków! (nie mylić z druga warstwą na obróbki np okien czy jakieś bonie na rogach). Może taż jakaś norma czy się klej 1 warstwę czy dwie.

dopiankować

Dopasować się da, ale mostek pozostaje bo to tylko złudzenie że jest szczelne. dopiero po zlicowaniu styropianów np. pianką jest szczelnie. Popatrz w necie na zdjęcia elewacji w kamerce termo. a zobaczysz. Nie mówiąc o tym że niektórzy dają 20cm styro i potem go dziurawiom wkładając w niego przewodnik jakim jest kołek.Kołkowanie oczywiście odrzucam! Robię "normowo" 1 warstwa styro i bez kołkowania. Po analizie za i przeciw frezowi kupuję bez frezu! Ten 15mm frez pozwala praktycznie na penetrację pianką 15mm, gorzej się go układa i dopasowuje. Trudniej jest ocenić inwestorowi jak wygląda szczelina za frezem (za ząbkiem). Przy okazji kosztował by mnie +1000 pln (w tej cenie miałbym styropian na 2 warstwy!) Po mojej analizie stwierdzam, że lepiej jest dołożyć 300pln na piankę niż 1000 pln frez (a potem i tak 200 pln na piankę). Przy grubości 22 cm i prawidłowo zrobionym dopiankowaniu nie ma prawa być mostków. Grunt, że robię bez kołków (to na kamerce zawsze wychodzi). Aaa i mam mocne postanowienie. 2 dni urlopu na panikowanie razem z wykonawcami o czy ich uprzedziłem. pierwsza warstwa to styro klejony na klej w worku webera na wianuszek a nie na placki zeby nie bylo ruchu powietrza między styro a ścianą. Drugą warstwę kleiłem na klej w piance soudala. na to siatka i dwa razy klej i na to grunt, każdą warstwę piankowałem w szczelinach. Cały dom zrobiłem bez żadnego kołka.na wianuszek' czyli klej kladziemy na krawędziach płyty plus ze dwa kleksy po środku. robi się tak żeby zamknąć powietrze znajdujące się pomiędzy płytą styro a ścianą, na youtube są filmiki jak się to robi więc obejrzyj Też wykonałem ocieplenie stryro 22cm w dwu warstwach ( 10 + 12 ) z przesunięciem płyt ( i dodatkowym wypełnieniem szczelin pianka poliuretanową ) - myślę że szczelniejsze niż gdybym robił 1 warstwę 22 cm z frezem. Ale myślę że tak naprawdę to różnice w izolacyjnosci pomiędzy 2 warstwy bez frezu a 1 z frezem przy dopatrzeniu pomijalne . Każdy chwali to co ma. to dlaczego sprzedawcy i nawet producenci styropianu twierdzą, że powyżej 15 - 18 cm nie warto dawać frezu. Czy oni są pierwszymi na planecie ziemia, którym nie zależy na droższej sprzedaży!? Producenci nawet wprost powiedzieli, ze frez został wymyślony dla cieńszego styropianu. Chyba, że mnie kłamali. Jeszcze raz proszę o zdjęcia styropianu 20cm zrobionego pomiary hałasu wentylacji przeciętnie gdzie na kamerze termowizyjnej widać mostki termiczne. Jak nie zrobisz fuszerki to jedna, gruba warstwa styropianu i to bez frezu! poczytajcie ile się pisze: kołkować czy nie kołkować. Ludzie mają ten dylemat raptem przy 15 cm styropianu a wy śmiało walicie 2 warstwy po 10cm bez kołkowania. Elita forum!!! Chaby, że kołkowaliście a wtedy te wasze frezy i 2 warstwy w ... można wsadzić. A i dodzwoniłem się do sprzedawcy styro, jednego z liderów rynku, radziłem się o kleje, siatkę itp. Na koniec podpytałem panią czy warto wchodzić w frez (Pani z działu doradztwa technicznego producenta). Przyznała nieśmiało, że przy prawidłowo wykonanym ociepleniu nie ma to absolutnie sensu przy grubych styropianach czyli powyżej jej zdaniem 18 cm! Ja biorę 22 cm.

pianka

stoję przed zakupem styropianu 24cm i znalazłem kilka informacji w internecie, że frez niweluje mostek termiczny i jest zalecany do grubości maks 15cm. W przypadku grubszego styropianu nie jest potrzeby zakup z frezem (oczywiście zakładamy poprawny montaż styropianu). Co o tym sądzicie? Z ciekawości przejrzałem w internecie rożne zdjęcia z kamer termowizyjnych. Często widać w nich mostki związane z oknami, kołkowaniem itp, ale różnić między styropianem z frezem i bez nie widziałem (chyba, że zdjęcia były zbyt niedokładne).Tylko zakładam, że ekipa od ociepleń szybciej spierdzieli robotę na styropianie z frezem niż na prostym. Nieważne nawet jaki to będzie styro i tak zamierzam dopilnować uzupełnienia ubytków pianką (a czy nie lepiej panikować bez frezu? szansa głębszej penetracji jeżeli dajesz warstwę grubszą niż 15cm to tylko w dwóch warstwach gdyż jednej nie jesteś w stanie dokładnie zapiankować, przy grubych ociepleniach najważniejsze jest pozbycie się mostków na łączeniach bo może okazać się że większość ciepła tracisz właśnie tam. Ja u siebie kładłem w dwóch warstwach z pełnym piankowaniem łączeń płyt i powiem ci że tam gdzie szczelina była większa to szło super bo pianka po zaaplikowaniu dochodziła do ściany, natomiast w szczeliny poniżej 1 mm pianka wchodzila na jakieś 3 cm bo dalej nie miała się siły przepchnąć. Wiem, że wykonawca woli styropian bez frezu, ale dla mnie to jest bez znaczenia bo ja brałem ceny informując, że będzie to z frezem. Nie próbuję oszczędzić 1 czy 2 zł/m2 od robocizny. Nawet nie próbuję oszczędzić tych 300 zł/kpl za zakup styro z frezem. Ciekawi mnie to z dwóch powodów: 1. różni sprzedawcy sami mi proponowali nie dokładać pieniędzy do frezu bo przy grubości ponad 15 cm nie ma on wpływu na energooszczędność (a skrajnie wręcz może utrudnić prace i wyjdzie odwrotnie) 2. tak jak wydaje mi się, że wiem wiele o budowie. Wiem co jet droższe i lepsze, wiem gdzie dołożyć kasę, gdzie odpuścić. Tam jakiejś prawdziwej informacji podpartymi badaniami na dwa pytania nie sposób znaleźć: kołkować czy nie? z frezem czy nie?