niedziela, 13 grudnia 2020

drugi dom

 Życie na dwa domy w przypadku Polaków, którzy pracują w Holandii, w przyszłym roku się skończy. Wielu deklaruje, że zlikwiduje jeden adres. Ten w Polsce. Wszystko przez nowe zasady opodatkowania, których wielu się obawia. Tymczasem eksperci uspokajają: tylko dla niewielkiej grupy będą one niekorzystne.Do Holandii wyemigrował kilka lat temu. Początkowo kursował pomiędzy Polską a krajem tulipanów. Po dwóch latach postanowił zostać tam już na stałe. Po roku dołączyła do niego żona.Nic polskiej skarbówce nie dopłacę. Wymeldowałem się z Polski i nie wrócę przed 60. rokiem życia – zaznacza już na wstępie rozmowy. O jakie dopłacanie chodzi? O ograniczenie ulgi abolicyjnej dla Polaków pracujących za granicą. Z szacunków wynika, że ma to dać ponad 200 mln zł dodatkowych wpływów do budżetu.że w nowej ojczyźnie żyje mu się świetnie. Pracuje w logistyce. Dorobił się własnego domu. - Najważniejszy cel osiągnąłem. Mogę odetchnąć. Dostałem stały kontakt. To daje duży komfort psychiczny. 

Żyję w Holandii na dobrym poziomie Deklaruje, że wszystko, co ma w Polsce, przepisze wcześniej na żonę i wymelduje się z kraju. "Czy to wystarczy, by uniknąć płacenia podatków w Polsce, jeśli będę przyjeżdżał tylko na 100 dni. która również chce wyjechać do pracy w Holandii, informacji o tym, jak uniknąć podwójnego opodatkowania, zasięgnęła już u źródła – czyli w swoim Urzędzie Skarbowym."Powiedzieli mi, że mam zmienić w dokumentach miejsce zamieszkania na to zagraniczne, tak by mnie nie obciążali już w Polsce żadnym podatkiem" – pisze i dodaje, że na wszelki wypadek wymelduje się z kraju przed wyjazdem. "Lepiej dmuchać na zimne" Czy od nowego roku, kiedy zaczną obowiązywać nowe, mniej korzystne przepisy podatkowe dla wyjeżdżających do pracy za granicę, to się zmieni?Pracujący w krajach, gdzie obowiązuje tzw. metoda proporcjonalnego odliczania, zapłacą więcej niż dotychczas. Tzw. ulga abolicyjna została bowiem zredukowana do bardzo niskiej kwoty 1360 zł. Udrażnianie wc Intencją rządu było wprowadzenie takiego przepisu, aby zmusić Polaków do powrotów do kraju i pracy tylko i wyłącznie w Polsce. Dobrze wiemy, że zwłaszcza rynek holenderski gwarantuje znacznie lepsze warunki finansowe niż w Polsce – mówi wiceprezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia oraz ekspert rynku pracy w BCC  powstanie efekt odwrotny, tzn. większa część ludzi, zwłaszcza młodych, nieposiadająca jeszcze dzieci, przeniesie swoje rezydencje podatkowe do Holandii. Będzie im się to bardziej opłacać niż płacenie podwójnego podatku

Znaczące ograniczenie ulgi abolicyjnej w Polsce może doprowadzić do konieczności dopłat wynikających z niższych podatków na terenie Holandii. Do kwoty 34 712 euro (ok. 145 790 zł) podatek dochodowy wynosi tam tylko 9,7 proc. W Polsce - 17 proc., do kwoty 85 528 zł i 32 proc., jeśli ktoś rocznie zarabia więcej.

nie tylko dla planety

 Mowia o umierajacej planecie, mlodzi chca byc eko.....ale tylko chca, bo tak naprawde tylko Ci sa eko co maja fona 5 lat, lodowke 15,pralke i zmywarke minimum 10-15, TV czy laptop 10 lat,stare meble przerabiaja.Natomiast mlodzi dzis wyscigiem szczurow wymieniaja wszystko raz na 2 lata, bo juz stare....bo be, bo sie znudzilo.

Kupuja coraz to nowsze gadzety i mowia , ze sa EKO.....tylko wytworzenie tych wszystkich dobr kosztuje planete najwiecej.Nie dziwie sie, ze wytworzono wirusa, by wytepic tej stonki jaka sa ludzie. biedny, - tak bywa, w zyciu tysiace rzemiesnikow ma problemy od nas i wladzy nie zalezne! ,a jesli to lewicowe WYDAWNICTWO- Wp - tak bardzo wykazuje sluszna empatie, to niech sama wezmie pod opieke tego szewca , jego zklad i NIECH POMAGA a nie jedynie pisz. Prezydent Warszawy okrada. Czynsze horrendalne 100-300 zł/m, bilety 5 zł, jednorazowe parkowanie 250 zł. Nie wypłaca odszkodowań, a daje 4 mln na szkolenie bojówek i 2 mld złodziejom kamienic. O 5 mld dla oszustów od rury nie wspomnę. Ja ogłaszam lokal dla szewca za 35zł/m w pobliżu. Szukaj szewcze w ogłoszeniach.  jest o tym że nie wiedzą gdzie zanieść dokumenty że rezygnują z prowadzenia działalności? Nie idzie to sie zamyka. Trzeba było śpiewać to chociaż połowe tego co nie zarobiliście by wam oddali.A oto jak to robią mędrcy i wielcy tego świata. Jak wystąpią jakieś objawy przeziębienia tak to nazywają, to nie idą do lekarza, to nie dzwonią po poradę bo jeszcze lekarz zleci test na koronawirusa. A z tym wiązałoby się zamknięcie firmy na czas kwarantanny i kwarantanna dla domowników i pracowników. Siedzą sobie w domu czasami na urlopie. Wielcy - to przedsiębiorcy co szybko zaczęli kalkulować, a mędrcy - no cóż to lekarze! Giną zawody, które są ważne dla nas takie jak właśnie: szewc, krawiec, zegarmistrz jest tragiczne. Z jednej strony ekolodzy walczą o niższą emisję gazów do atmosfery i wręcz karzą mi zawieść rowerem moją matkę po udarze rowerem do lekarza w centrum miasta, bo tak jest lepiej a z drugiej strony przestaje się naprawiać tylko się wytwarza marnując energię i emitując gazy. Żadna władza publiczna ani rządowa ani samorządowa się tym nie interesuje chwaląc się tylko miliardami euro pozyskanymi z UE. Ale te dotacje niedługo się skończą i co wtedy